© Borgis - Postępy Nauk Medycznych s1, s. 28-36
*Wojciech Piotr Polkowski
Co nowego w chirurgii onkologicznej
What’s new in surgical oncology
Wojciech Piotr Polkowski oraz Zespół Wielodyscyplinarny* Kliniki Chirurgii Onkologicznej Uniwersytetu Medycznego w Lublinie
Kierownik Kliniki: prof. dr hab. med. Wojciech Piotr Polkowski
Streszczenie
Rosnąca wiedza o mechanizmach rozwoju nowotworów sprawia, że chirurgia oparta na znajomości biopatologii molekularnej odgrywa coraz większą rolę w onkologii. Precyzyjną diagnostykę regionalnych węzłów chłonnych umożliwia badanie patologiczne węzłów wartowniczych, pierwszych na drodze spływu chłonki z obszaru guza nowotworowego. Chirurgia onkologiczna w oparciu o „nawigację” węzła wartowniczego pozwala uniknąć niepotrzebnej limfadenektomii. W pracy przedstawiono nową klasyfikację TNM raka żołądka (2010) i jej implikacje dla leczenia chirurgicznego. Nowoczesne leczenie oszczędzające chorych na raka piersi polega na połączeniu leczenia chirurgicznego i radioterapii w czasie jednej sesji terapeutycznej oraz coraz szerszemu zastosowaniu chirurgii rekonstrukcyjnej, w tym autoprzeszczepów tkanki tłuszczowej wzbogaconych komórkami macierzystymi. Opanowanie specjalnych technik operacyjnych umożliwia skuteczne postępowanie u chorych na zrakowacenia otrzewnej. Racjonalne leczenie nowotworów powierzchni otrzewnej jest możliwe poprzez jednoczesne zastosowanie chirurgii cytoredukcyjnej wraz z chemioterapią dootrzewnową w hipertermii. Pomimo opublikowania wyników randomizowanych badań klinicznych chirurgii laparoskopowej u chorych na raka jelita grubego, upowszechnienie laparoskopii napotyka wiele barier. Jednocześnie dostrzega się potrzebę wprowadzenia narodowych (europejskich) programów nadzoru jakości leczenia tego nowotworu. Postępy w poznaniu mechanizmów molekularnych powstawania przerzutów raka jelita grubego, w obrazowaniu, w zakresie technik operacyjnych i leczenia systemowego, powodują znacznie bardziej agresywne niż dotychczas leczenie uogólnionego raka jelita grubego. Współczesne jego leczenie powinno polegać na: szybkim sprawdzeniu chemiowrażliwości, całkowitym wycięciu przerzutów oraz kontynuacji skutecznej chemioterapii po resekcji. Leczenie chirurgiczne przerzutów czerniaka należy indywidualnie dostosować do każdego chorego, co w niektórych przypadkach pozwala na potrojenie mediany przeżycia. Duże nadzieje wiąże się z nowymi lekami ukierunkowanymi molekularnie (ipilimumab i wemurafenib). W leczeniu mięsaków tkanek miękkich najlepsze wyniki uzyskują zespoły wielodyscyplinarne, organizowane w ośrodkach onkologicznych i w pełni korzystające z ich zasobów (centralizacja leczenia). Skuteczne leczenie skojarzone nowotworów oraz podejmowanie decyzji klinicznych powinno mieć charakter wielodyscyplinarny. Dla osiągnięcia tego celu konieczne są regularne spotkania lekarzy wielu specjalności (w zależności od specyfiki narządowej), w czasie których, po określeniu stopnia zaawansowania, zostaje wypracowana strategia długotrwałego leczenia.
Słowa kluczowe: chirurgia onkologiczna, biopsja węzła wartowniczego, leczenie oszczędzające pierś, leczenie przerzutów, chemioterapia dootrzewnowa w hipertermii
Summary
Growing knowledge about the mechanisms of cancer development makes surgery based on molecular tumour bio-pathology awareness play an increasing role in oncology. Accurate diagnosis of regional lymph nodes allows the pathological examination of sentinel nodes, the first that drain the area of tumour. Sentinel node navigation surgery enables to avoid unnecessary lymphadenectomy. In this review a new TNM classification of the gastric cancer (2010) and its implications for surgical treatment are presented. Modern breast conserving treatment is the combination of surgery and radiotherapy in one therapeutic session and wider application of reconstructive surgery, including autologous fat transplantation enriched with stem cells. The mastering of special surgical techniques allows effective management of patients with peritoneal carcinomatosis. Rational treatment of peritoneal surface malignancies is possible through the simultaneous application of cytoreductive surgery and hyperthermic intraperitoneal chemotherapy. Despite the publication of results of randomized trials of laparoscopic surgery in patients with colorectal cancer, laparoscopy generalization faces many barriers. At the same time the need for national (European) quality surveillance program for treating this cancer has been observed. Advances in understanding the molecular mechanisms of metastasis of colorectal cancer, imaging, surgical techniques, and systemic therapy, cause a much more aggressive treatment of metastatic colorectal cancer than before. Today this treatment should consist of: a fast test of chemo-sensitivity, total excision of the metastases and the continuation of effective chemotherapy after resection. Surgical treatment of metastatic melanoma should be individually tailored, which in some cases allows tripling of median survival. Big hopes for a new molecularly targeted drugs (ipilimumab and wemurafenib). In the treatment of soft tissue sarcomas, the best results are achieved by multidisciplinary teams, organized in oncology centres and fully benefiting from their resources (centralization of treatment). Effective combined therapy of cancer and clinical decision making should be multidisciplinary in nature. To achieve this goal it is necessity to introduce regular meetings of physicians of many specialties (organ specific), during which, after determining the stage, long-term treatment strategy is developed.
Key words: surgical oncology, sentinel node biopsy, breast conserving therapy, management of metastatic disease, hyperthermic intraperitoneal chemotherapy
Chirurgia jest głównym sposobem leczenia nowotworów litych. Zakres resekcji guza pierwotnego i celowość usuwania regionalnych węzłów chłonnych zależy od biologii nowotworu. Margines resekcji guza jest uwarunkowany nie tylko jego biopatologią, ale również dostępnością tkanki w rejonie dotkniętym nowotworem, możliwym wpływem planowanej resekcji na czynność (i wygląd w przypadku powłok ciała) narządu, informacji statystycznych z dotychczasowych badań na temat wskaźnika wznów miejscowych i nawrotów (uogólnienia) choroby przy określonym zakresie resekcji, a także od dostępności leczenia uzupełniającego oraz jego skuteczności. Udoskonalenia techniki operacyjnej polegają na modyfikacji dotychczasowych metod, które powodują lepsze wyniki odległe lub na zmianach, które przy tym samym wyniku onkologicznym łączą się z bardziej oszczędnym zakresem wycinania tkanek, mniejszym okaleczeniem i mniejszym odsetkiem powikłań zarówno wczesnych, jak i odległych. Leczenie chirurgiczne guza litego oparte jest na znanej biologii nowotworu. Ponieważ znajomość biologii i przewidywalność nowotworów jest niepełna, leczenie chirurgiczne odzwierciedla tylko pewne ogólne cechy zachowania się każdego typu histologicznego nowotworu.
Powiększająca się wiedza o molekularnych mechanizmach rozwoju i szerzenia się nowotworów sprawia, że podobnie jak leczenie celowane w onkologii klinicznej, również chirurgia oparta na znajomości biopatologii molekularnej nowotworów nie jest już dziś naukową fantastyką. Zrozumienie funkcji genów i ich mutacji w powstawaniu wielu (dziedzicznych) nowotworów powoduje, że genetyka będzie odgrywała coraz większą rolę w podejmowaniu decyzji co do wyboru (profilaktycznego) leczenia chirurgicznego w onkologii.
Chirurgia zorientowana molekularnie
Mutacja w genie supresorowym APC (ang. adenomatous polyposis coli) jest związana z występowaniem rodzinnej polipowatości gruczolakowatej jelita grubego (ang. familial adenomatous polyposis – FAP), której rozpoznanie usprawiedliwia wykonanie profilaktycznej prokto-kolektomii, aby zapobiec rozwojowi inwazyjnego raka jelita grubego. Profilaktyczna prokto-kolektomia nie chroni jednak przed rozwojem raka w polipach dwunastnicy, ileostomii, zbiornika jelitowego, a ryzyko ich powstania jest większe wraz z upływem czasu od operacji profilaktycznej. Dlatego zalecane jest coroczne wykonywanie badania endoskopowego. Całkowita duodenektomia z zaoszczędzeniem trzustki jest rekomendowana jako leczenie pojedynczych polipów o wysokim ryzyku (niemożliwych do wycięcia miejscowego) oraz polipowatości dwunastnicy u chorych z zespołem FAP. Operacja ta umożliwia zachowanie całej trzustki i wykonanie mniejszej liczby zespoleń niż w klasycznej operacji Whipple’a, chociaż odsetek powikłań jest zbliżony (1).
Innym nowotworem, którego profilaktyczne leczenie chirurgiczne może być uzasadnione jest wrodzony rozlany rak żołądka (ang. hereditary diffuse gastric cancer). Ten złośliwy nowotwór młodych ludzi (poniżej 45. roku życia) jest spowodowany mutacją genu E-kadheryny (CDH1). Najpierw zaobserwowano rodzinną agregację raka żołądka, a dopiero potem stwierdzono, że u podłoża tej agregacji leży mutacja CDH1. Mutacje CDH1 są dziedziczone w sposób autosomalny dominujący z niepełną penetracją, a nosiciel mutacji ma ponad 80% ryzyka zachorowania na rozlanego raka żołądka (2). Chorzy bez objawów z wywiadem rodzinnym raka żołądka i mutacją CDH1 mają wysokie prawdopodobieństwo inwazyjnego raka, którego nie można rozpoznać endoskopowo. W potwierdzonych przypadkach, profilaktyczne wycięcie żołądka sugerowane jest osobom w młodym wieku przez zespół wielodyscyplinarny (genetyk, chirurg, patolog). Badanie histopatologiczne wyciętego profilaktycznie żołądka ujawnia mnogie ogniska mikroskopowe gruczolakoraka sygnetowato-komórkowego (3). Z chwilą pojawienia się objawów rozpoznanie endoskopowe jest co prawda możliwe, ale obecne już przerzuty znacznie pogarszają rokowanie. Dlatego też nadzór endoskopowy ma ograniczoną wartość, a profilaktyczne wycięcie żołądka jest zalecane u chorych z wywiadem rodzinnym i mutacją CDH1. Jeśli profilaktyczna gastrektomia jest wykonywana u chorych bezobjawowych, przez doświadczonego chirurga (dla zminimalizowania ryzyka powikłań i śmiertelności pooperacyjnej) rokowanie jest dobre (4). Wśród chorych objawowych (zgłaszających już dolegliwości) ten typ histologiczny raka związany jest z bardzo niskim odsetkiem wyleczeń i przeżywalności.
Precyzyjna diagnostyka regionalnych węzłów chłonnych
U chorych na nowotwory lite stan regionalnych węzłów chłonnych w ocenie histopatologicznej jest jednym z najistotniejszych czynników predykcyjnych wznowy oraz rokowniczych (przewidywanie czasu przeżycia). Dokładna ocena stopnia zaawansowania nowotworu, skuteczne rozpoznanie jego szerzenia się drogą naczyń chłonnych oraz uzyskanie informacji o rokowaniu, możliwe jest na podstawie (śródoperacyjnego) badania patologicznego najczęściej jednego lub rzadziej kilku węzłów chłonnych, pierwszych na drodze spływu chłonki z obszaru guza nowotworowego, tzw. węzłów wartowniczych (ang. sentinel node).
Chirurgia onkologiczna w oparciu o „nawigację” węzła wartowniczego (ang. sentinel node navigation surgery) jest określana jako minimalnie inwazyjne leczenie chirurgiczne, dzięki któremu można uniknąć niepotrzebnego wycięcia (zdrowych i posiadających istotne funkcje ochronne) węzłów chłonnych na podstawie szczegółowego badania (cyto-/immuno-histo-chemio-) patologicznego.
Stwierdzenie przerzutów w węźle wartowniczym jest wskazaniem do regionalnej limfadenektomii, a następnie rozważenia leczenia uzupełniającego (na podstawie ostatecznego badania histopatologicznego stanu regionalnych węzłów chłonnych z bloczków parafinowych). Biopsja węzła wartowniczego (ang. sentinel node biopsy) jest obecnie postępowaniem standardowym u chorych na czerniaka skóry lub raka piersi, głównie w oparciu o metodę izotopowo-barwnikową. Nadzieją na dalsze usprawnienie tej metody jest zastosowanie jako barwnika zieleni indocyjanowej w połączeniu z detekcją fluoroscencyjną (5).
Przydatność tej minimalnie inwazyjnej metody oceny regionalnego spływu chłonnego (ang. lymphatic mapping) badana jest w nowotworach przewodu pokarmowego (6). We wczesnym raku żołądka (T1N0M0) po ujemnym wyniku badania histopatologicznego węzła wartowniczego, laparoskopowa resekcja żołądka wraz z wycięciem węzłów regionu wartownika może stać się w przyszłości nowym standardem leczenia (7). W ramach badań klinicznych, wykonanie limfadenektomii uzależnione jest od wyniku badania węzła wartowniczego. Identyfikacja i pobranie do badania histopatologicznego węzła wartowniczego wykonywane jest zwykle metodą izotopowo-barwnikową. Znacznik izotopowy jest podawany przed operacją podśluzówkowo w czasie endoskopii, a niebieski barwnik śródoperacyjnie podsurówicówkowo w okolicę guza. W czasie operacji laparoskopowej węzeł wartowniczy jest identyfikowany wzrokowo (niebieskie zabarwienie) oraz przy użyciu ręcznego detektora promieniowania jonizującego (zliczanie impulsów, sygnał dźwiękowy). Następnie jest on wypreparowywany i usuwany do śródoperacyjnego badania histopatologicznego. W przypadku braku przerzutów w węźle wartowniczym można ograniczyć limfadenektomię do stacji węzłowych, w których znajdował się węzeł wartownik np. 7, 8 i 9 (limfadenektomia D1+α lub β). W Japonii, gdzie rak żołądka jest wykrywany we wczesnym stopniu zaawansowania, coraz częściej częściowe wycięcie żołądka wykonywane jest laparoskopowo. Oszczędzająca resekcja żołądka wykonana laparoskopowo w oparciu o „nawigację węzła wartowniczego” umożliwia szybszy powrót do pełnej sprawności po operacji oraz lepszą jakość życia chorych w odległej obserwacji. Leczenie oszczędzające i ograniczenie zakresu limfadenektomii powinno być wykonywane jedynie w ośrodkach wysokospecjalistycznych, w ramach kontrolowanych badań klinicznych. Doświadczenia ośrodków polskich w biopsji węzła wartownika u chorych na raka żołądka zostały przedstawione w jednym z rozdziałów monografii (8). W dzisiejszej praktyce klinicznej po wykonaniu laparotomii i potwierdzeniu wstępnego podejrzenia (na podstawie dokładniej diagnostyki przedoperacyjnej: KT, EUS, rozpoznanie typu histologicznego raka żołądka), że możemy mieć do czynienia z wczesnym rakiem warto rozważyć zlokalizowanie węzła wartownika metodą barwnikową, a następnie przystąpić do standardowej resekcji żołądka z limfadenektomią D2. Po wykonaniu etapu resekcyjnego operacji można wypreparować wybarwiony węzeł wartowniczy (lub 2-4 węzły, ex vivo) jako oddzielny preparat do szczególnie precyzyjnego badania histopatologicznego (w tym barwienia immunohistochemiczne w celu wykrycia mikroprzerzutów). Zebranie takiego doświadczenia z wielu ośrodków polskich mogłoby być interesującym oryginalnym badaniem prospektywnym. Opublikowano już wyniki badań ośrodka niemieckiego z zastosowaniem dodatkowego barwnika węglowego oraz biopsji wartownika ex vivo po gastrektomii, co umożliwiło znaczne zwiększenie liczby zbadanych histopatologicznie węzłów chłonnych, a przez to rzetelną i szczegółową ocenę regionalnego układu chłonnego (9).

Wartość badania węzła wartownika, jako niezmiernie dokładnej metody identyfikacji niewykrywalnych klinicznie przerzutów do węzłów chłonnych, potwierdzona została również w badaniach u chorych na raka przełyku (10). Rozszerzony zakres limfadenektomii przyczynia się do poprawy przeżycia we wszystkich stopniach zaawansowania z wyjątkiem przypadków najwcześniejszych (TisN0M0/ciężka dysplazja) i najbardziej zaawansowanych raka przełyku (≥ 7 węzłów chłonnych z przerzutami). Rekomendowane jest wycięcie 10-30 węzłów w zależności od głębokości naciekania przełyku (T1 – 10, T2 – 20, T3/4 – 30). Optymalnym sposobem jest tzw. dwu- lub trójpolowa limfadenektomia (regionalny chłonny spływ brzuszny, piersiowy i ew. szyjny). Dotychczas w klinicznej selekcji chorych do rozszerzenia limfadenektomii o pole szyjne (oraz górne śródpiersie) stosowano EUS, USG szyi z biopsją lub PET. Pomocna w tej kwalifikacji może być identyfikacja węzła wartownika i stwierdzenie w nim przerzutów, np. w ok. nerwu krtaniowego wstecznego. Podobnie u chorych na raka dalszej części przełyku, jeśli węzły wartownicze odnalezione tylko w spływie brzusznym są negatywne, można pokusić się o przezrozworową ezofagektomię bez limfadenektomii śródpiersia.
Nowa klasyfikacja TNM wg UICC/AJCC z roku 2010 i jej implikacje dla chirurgicznego leczenia raka żołądka
Definicje poszczególnych cech TNM (wydanie siódme z 2010 roku) zmieniły się przede wszystkim w odniesieniu do cechy N (11). Wynik badania histologicznego preparatu chirurgicznego po regionalnej limfadenektomii powinien zawierać ocenę więcej niż 15 węzłów chłonnych.
TNMPrzerzuty w węzłach chłonnych:
N11-2 regionalnych
N23-6 regionalnych
N3a7-15 regionalnych
N3bco najmniej 16 regionalnych*
M1pozaregionalnych**
*Regionalnymi węzłami chłonnymi dla żołądka są: węzły okołożołądkowe położone wzdłuż krzywizny mniejszej i większej (stacje nr 1-6; wg Japanese Gastric Cancer Association; JGCA), węzły położone wzdłuż tętnicy żołądkowej lewej (7), tętnicy wątrobowej wspólnej (8), tętnicy śledzionowej (11), pnia trzewnego (9) oraz węzły wątrobowo-dwunastnicze (12).
**Przerzuty w pozaregionalnych węzłach chłonnych, takich jak węzły chłonne zatrzustkowe (13), krezkowe (14, 15) i okołoaortalne (16), klasyfikowane są jako przerzuty odległe (M1).
Siódme wydanie klasyfikacji TNM wg UICC/AJCC z roku 2010, a także nowa wersja japońskiej klasyfikacji raka żołądka i zaleceń leczniczych (Japońskie Towarzystwo Raka Żołądka; JGCA; 3. ed. 2010), zmienia definicje limfadenektomii D1/D2 w zależności od rozległości resekcji żołądka:
Resekcja żołądkaZakres limfadenektomii
D1D1+D2
Dalszej części1, 3, 4, 5, 6, 7(D1) + 8, 9(D1) + 8, 9, 11, 12
Całkowite wycięcie żołądka1-7 (2 włącznie)(D1) + 8, 9, 11(D1) + 8, 9, 10, 11, 12
Nowoczesne leczenie oszczędzające pierś
Wycięcie kwadrantu piersi (margines 2 cm, z powięzią) lub szerokie miejscowe wycięcie (margines 1 cm) guza piersi, uzupełnione radioterapią z pól zewnętrznych (ang. external beam radiation therapy – EBRT) całej piersi, stało się standardem leczenia większości chorych na „wczesnego” miejscowo zaawansowanego raka piersi. Odsetek wznów miejscowych jest niski, a przeżycia całkowite w ciągu ostatniej dekady uległy znacznej poprawie wraz z wprowadzeniem do praktyki klinicznej bardziej skutecznego uzupełniającego leczenia systemowego hormonalnego i chemioterapii. Taktyka EBRT dla każdej chorej po operacji oszczędzającej pierś jest jednak związana z wieloma praktycznymi trudnościami (np. precyzyjnej lokalizacji loży po guzie dla podwyższenia dawki – tzw. boost), zarówno ostrymi, jak i późnymi odczynami popromiennymi, z których wszystkie umniejszają oczywiste korzyści z EBRT. Ponadto, w chorobie tak częstej jak rak piersi (w Polsce o wciąż narastającej zachorowalności), która wymaga zazwyczaj zaawansowanych technik planowania radioterapii oraz wielu frakcji (dni) leczenia, leczenie chirurgiczne, a następnie EBRT uzależnione jest od zasobów specjalistycznej kadry i sprzętu w szpitalach onkologicznych, co powoduje opóźnienia w rozpoczęciu leczenia. Wiele chorych, które mieszkają w znacznej odległości od ośrodka onkologicznego dysponującego radioterapią, rezygnuje z leczenia oszczędzającego wybierając znacznie bardziej okaleczającą alternatywę – mastektomię. Problem będzie narastał wraz ze starzeniem się populacji, gdy większość chorych na raka piersi będą stanowiły kobiety w wieku podeszłym, u których współistnienie chorób serca uniemożliwia lub znacznie utrudnia radioterapię przy umiejscowieniu choroby w lewej piersi. Dlatego też obserwuje się rosnące zainteresowanie technikami częściowego napromieniania piersi, a przede wszystkim radioterapią śródoperacyjną (ang. intraoperative radiotherapy – IORT), którą początkowo stosowano wyłącznie jako boost w połączeniu z EBRT całej piersi. Niebagatelne znaczenie może mieć skrócenie odstępu czasowego pomiędzy leczeniem chirurgicznym a radioterapią, co jak wykazano ma korzystny wpływ na odsetek wznów miejscowych (12).
Aby sprawdzić możliwość zastąpienia całego 4-6 tygodniowego programu EBRT jednorazowym zastosowaniem IORT w czasie operacji oszczędzającej, przeprowadzono duże międzynarodowe, randomizowane badanie kliniczne u wybranych chorych, w którym z Polski uczestniczył ośrodek lubelski (13). Na podstawie 4-letniej obserwacji ponad 2200 chorych stwierdzono, że pojedyncza dawka IORT fotonami o niskiej energii jest równoważna z konwencjonalną, frakcjonowaną radioterapią całej piersi w wyselekcjonowanej grupie chorych na wczesnego raka piersi o względnie niskim ryzyku. Jak wynika z naszego doświadczenia, IORT fotonami o niskiej energii za pomocą systemu Intrabeam PRS 500 (od 2005 roku w Klinice Chirurgii Onkologicznej UM w Lublinie leczono 218 chorych za pomocą IORT) wydłuża operacje o ok. 30 minut i nie niesie za sobą zwiększonego ryzyka zarówno wczesnych powikłań chirurgicznych, jak i późnych odczynów popromiennych, przy zachowaniu bardzo dobrego efektu estetycznego (14-16).
Rekonstrukcja piersi ma na celu zastąpienie tkanki usuniętej podczas (częściowej) mastektomii z powodu raka piersi. Celem rekonstrukcji jest odtworzenie kształtu utraconej (części) piersi tak, aby nowa pierś była jak najbardziej podobna do drugostronnej. Kształt piersi może być odtworzony przy użyciu implantu umieszczanego pod skórą i mięśniem piersiowym większym (ekspander-/proteza) lub przy wykorzystaniu płatów skórno-mięśniowych, najczęściej z podbrzusza (ang. transverse rectus abdominis myocutaneous – TRAM). Operacje te mają pewne przeciwwskazania, a ponadto są obarczone ryzykiem powikłań, które mogą być przyczyną kalectwa i głębokiego stresu dla chorej. Bezpieczną alternatywą dla dotychczasowych sposobów rekonstrukcji piersi jest wypełnienie ubytku piersi przeszczepem tłuszczu wzbogaconym komórkami macierzystymi (ang. adipose derived stem cells – ADSCs) (17). W odróżnieniu od dotychczas stosowanego autologicznego przeszczepu tłuszczu jest to metoda pozwalająca na uzyskanie trwałego, satysfakcjonującego chorych efektu bez konieczności wielokrotnego powtarzania zabiegu (18). W Klinice Chirurgii Onkologicznej UM w Lublinie do tego celu stosuje się od 2010 roku system do pozyskiwania komórek macierzystych w technologii Celution 800/crs (Cytori®).
Techniki specjalne: chirurgia cytoredukcyjna uzupełniona perfuzją otrzewnej
Twórca polskiej chirurgii onkologicznej profesor Tadeusz Koszarowski w latach sześćdziesiątych ubiegłego wieku podał zasady, które mimo upływu lat i postępu, jaki dokonał się w chirurgii nadal są aktualne i dotyczą m.in. opanowania różnych specjalnych technik operacyjnych.
Agresywne postępowanie chirurgiczne u chorych z pierwotnym lub wtórnym nowotworem otrzewnej zostało zainicjowane przez grupę badawczą Sugarbakera (19). Przełom dla upowszechnienia tej metody leczenia zrakowacenia otrzewnej (carcinomatosis peritonei) przyniosły w ostatnich latach publikacje wieloośrodkowych badań Francuskiego Towarzystwa Chirurgicznego (Association Francaise de Chirurgie) (20). Skuteczne leczenie nowotworów powierzchni otrzewnej jest możliwe poprzez jednoczesne zastosowanie chirurgii cytoredukcyjnej (ang. cytoreductive surgery – CRS) wraz z chemioterapią dootrzewnową w hipertermii (ang. hyperthermic intraperitoneal chemotherapy – HIPEC). Jest ona z powodzeniem stosowana u chorych na śluzaka rzekomego otrzewnej (pseudomyxoma peritonei), międzybłoniaka (mesothelioma), a także ograniczonym i możliwym do wycięcia zrakowaceniem otrzewnej w przebiegu raka jelita grubego (21). Może być także zastosowana u chorych na raka żołądka, raka jajnika, a także w przerzutach raka jelita grubego lub raka żołądka do jajnika. Wiele kontrowersji wzbudza zastosowanie HIPEC u chorych na raka żołądka ze zrakowaceniem otrzewnej, które do niedawna uważane było za niemożliwe do wyleczenia. Wyniki ostatnich badań randomizowanych wskazują na możliwość uzyskania mediany przeżycia 11 miesięcy oraz 13% przeżyć 5-letnich (22). Wyniki leczenia mogą być jeszcze lepsze (mediana przeżycia 15 miesięcy, 23% przeżyć 5-letnich) jeżeli resekcja będzie makroskopowo radykalna (CCR0 – patrz niżej) (23). Dlatego u chorych na raka żołądka, u których istnieje ryzyko poważnych powikłań, nie należy podejmować prób HIPEC jeżeli nie ma możliwości wykonania doszczętnej resekcji zmian na otrzewnej (mediana przeżycia poniżej 8 miesięcy). Skuteczność leczenia zależy od właściwej kwalifikacji opartej na ilościowej ocenie stopnia zaawansowania za pomocą tzw. wskaźnika zrakowacenia otrzewnej (ang. peritoneal carcinomatosis index – PCI) obliczanego w punktach od 0 do 39, które opisują wielkość zmian nowotworowych w całej jamie otrzewnej podzielonej na 13 rejonów lub za pomocą uproszczonego wskaźnika SPCI – ile spośród 7 okolic jamy brzusznej dotkniętych jest chorobą. Liczba punktów w każdej okolicy jest uzależniona od wielkości zmian nowotworowych: od 0, gdy brak jest zmian widocznych makroskopowo; 1 pkt, gdy zmiana ma poniżej 5 mm; 2 pkt, gdy zmiana ma wielkość od 5 mm do 5 cm; 3 pkt, dla zmian wielkości powyżej 5 cm. Suma wartości punktowych w każdej z 13 lokalizacji tworzy PCI. Wartość PCI nie przekraczająca 20 punktów (lub SPCI poniżej 5 okolic zajętych) wskazuje na możliwość zastosowania CRS oraz HIPEC z korzyścią dla chorego. U chorych na raka żołądka ta graniczna wartość PCI wynosi prawdopodobnie 12 pkt.
Całkowite usunięcie wszystkich widocznych zmian nowotworowych (CRS) ma zasadniczy wpływ na przeżycia odległe chorych na nowotwory złośliwe otrzewnej. Doszczętność cytoredukcji (ang. completness of cytoreduction – CCR) jest określana wg następującej klasyfikacji: CCR0 – brak widocznych ognisk choroby; CCR1 – pozostałe ogniska nowotworowe nie przekraczają 2,5 mm (uważa się, że chemioterapia dootrzewnowa penetruje takie zmiany i opisywana jest jako całkowita cytoredukcja); CCR2 – ogniska pozostałe mają wymiar od 2,5 mm do 2,5 cm (niecałkowita cytoredukcja lub umiarkowana choroba resztkowa); CCR3 – w przypadku nieusuniętych zmian powyżej 2,5 cm (cytoredukcja niecałkowita, makroskopowa choroba resztkowa).
Doszczętność operacji cytoredukcyjnej (CRS) jest najistotniejszym czynnikiem rokowniczym. W zależności od lokalizacji zmian nowotoworych w otrzewnej mogą być wykonywane następujące procedury chirurgiczne: wycięcie sieci większej i śledziony, peritonektomia przeponowa lewo- i/lub prawostronna, usunięcie zmian z torebki Glissona wątroby i torby sieciowej, wycięcie sieci mniejszej z cholecystektomią i wypreparowanie więzadła wątrobowo-dwunastniczego, peritonektomia miednicza, resekcje żołądka, jelita cienkiego i grubego. Wycięcie zarówno otrzewnej przeponowej, jak i miednicznej, a czasem również ściennej powłok brzucha określane jest mianem peritonektomii całkowitej.
Po przygotowaniu i uruchomieniu krążenia perfuzyjnego (metoda otwarta, półotwarta lub zamknięta) i uzyskaniu odpowiedniej temperatury w jamie brzusznej (ok. 42°C ) wprowadza się do otrzewnej roztwór cytostatyku. Podwyższenie temperatury płynu perfuzyjnego do 42°C powoduje zwiększone przenikanie cytostatyku do tkanek, zwiększa cytotoksyczność chemioterapeutyków oraz działa przeciwnowotworowo samo w sobie. Najczęściej stosowane do perfuzji otrzewnej cytostatyki to mitomycyna C, doksorubicyna, cisplatyna lub oksaliplatyna (24). U chorych na raka jelita grubego przy zastosowaniu tej metody leczenia przeżycia 5-letnie stanowią blisko 50%, a więc wyniki zbliżone do tych, jakie obecnie osiągnąć można w leczeniu skojarzonym przerzutów do wątroby. Natomiast u chorych na śluzaka rzekomego otrzewnej wyniki są lepsze, a przeżycia 5-letnie wahają się od 52 do 96% (25).
CRS i HIPEC powinny być wykonywane w wyselekcjonowanych ośrodkach referencyjnych z uwagi na długą krzywą uczenia się, zawierającą się pomiędzy liczbą 70 i 130 operacji, po zakończeniu której odsetek powikłań i czas hospitalizacji osiągają plateau, a zespół lekarski uzyskuje odpowiednie doświadczenie w kwalifikacji chorych (26, 27). W Klinice Chirurgii Onkologicznej UM w Lublinie metoda ta stosowana jest od 2010 roku przez zespół wielodyscyplinarny, w którego skład wchodzą chirurdzy onkolodzy, onkolog kliniczny i perfuzjonista do obsługi systemu perfuzyjnego w monitorowanej hipertermii Sunchip® (Gamidatech, Francja).
Rak jelita grubego: laparoskopia i agresywne leczenie przerzutów
Pomimo opublikowania wyników dużych randomizowanych badań klinicznych, wskazujących na podobne wyniki odległe leczenia chirurgicznego raka okrężnicy techniką laparoskopową oraz tradycyjną (poprzez laparotomię), upowszechnienie chirurgii minimalnie inwazyjnej w tym wskazaniu napotyka wiele barier (28-30). Niektóre ośrodki i chirurdzy poczynili w tym zakresie olbrzymi postęp, uzyskując godne pozazdroszczenia wyniki wczesne (2% konwersji, mediana czasu operacji poniżej 2 godzin, mediana hospitalizacji 4 dni, 4% ponownych przyjęć do szpitala), które są trudne do osiągnięcia w otwartej chirurgii (31). Nawet rozszerzone resekcje guzów T4 (w obrębie miednicy) w rękach ekspertów chirurgii laparoskopowej możliwe są do wykonania z dobrym skutkiem (32). Niemniej jednak uwagę zwraca wciąż niewielkie rozpowszechnienie chirurgii laparoskopowej raka jelita grubego, dla której być może ostatnią barierą jest rak odbytnicy w oczekiwaniu na wyniki badań COLOR2 oraz American College of Surgeons Oncology Group Z6051 (33). Już teraz jednak w niektórych krajach (Wielka Brytania) zaleca się, aby zespoły wielodyscyplinarne (patrz podrozdział niżej) oferowały chorym dostęp do eksperta w dziedzinie laparoskopowej chirurgii raka jelita grubego. Jednocześnie z postępami chirurgii laparoskopowej raka jelita grubego obserwuje się konieczność wprowadzenia narodowych i/lub europejskich programów nadzoru jakości leczenia (European Registration of Cancer Care – EURECCA) tego wciąż narastającego w Polsce pod względem zachorowalności nowotworu (34).
Wykrycie przerzutów pozawątrobowych raka jelita grubego było powszechnie uznawane za przeciwwskazanie do resekcji przerzutów w wątrobie, a także nawet częściej, względne przeciwwskazanie do resekcji guza pierwotnego w przypadku choroby bezobjawowej. Postępy w zrozumieniu procesu uogólnienia choroby nowotworowej, w obrazowaniu, w zakresie technik operacyjnych i leczenia systemowego, stopniowo zmieniają to nastawienie.
Świadomość chirurga o obecności przerzutów synchronicznych obniża techniczną stronę wykonania resekcji guza pierwotnego oraz wpływa na radykalność resekcji jelita grubego (pozytywny margines radialny) (35). Nowoczesne leczenie systemowe (chemioterapia w połączeniu z czynnikami biologicznie czynnymi: bewacyzumab, cetuksymab) pozwala na zmniejszenie (ang. downsizing) przerzutów pierwotnie nieresekcyjnych, które w 20% stają się resekcyjne. Niestety, określenie „nieresekcyjności” jest różne w zależności od zespołów chirurgicznych, zmienia się wraz z upływem czasu, podczas gdy powinno opierać się wyłącznie na kryteriach technicznych. Znaczenie chemiowrażliwości mnogich przerzutów w wątrobie i pozawątrobowych wykazano u chorych po resekcji wątroby z co najmniej 4 przerzutami. Pięcioletnie przeżycia uzyskano u 37% chorych ze zmianami chemiowrażliwymi, a tylko u 8% chorych chemioopornych (36). Przerzuty do płuc powinny być leczone podobnie jak przerzuty do wątroby (metastazektomia), co pozwala na pięcioletnie przeżycia u 37% chorych. Przerzuty do jajników w 22% przypadków są synchroniczne do ogniska pierwotnego. Po ich wycięciu, ryzyko rozwoju zrakowacenia otrzewnej wynosi ok. 70%, dlatego należy rozważyć profilaktycznie HIPEC, która w zrakowaceniu otrzewnej w przebiegu raka jelita grubego jest skuteczna (37). Metachroniczne przerzuty do jajników występują w 88% przypadków, głównie jednocześnie z przerzutami do otrzewnej lub wątroby. U chorych z jednoczesnymi przerzutami do jajników i do wątroby, po zastosowaniu chemioterapii, 88% przerzutów jajnikowych ulega progresji (!), podczas gdy w wątrobie stwierdza się 57% obiektywnych odpowiedzi (38). Chemiooporność przerzutów jajnikowych skłania onkologów do proponowania chorym wczesnej operacji, zanim staną się one objawowe, natomiast chirurgów zmusza do zastanowienia się nad celowością profilaktycznego wycięcia jajników w czasie pierwotnej operacji zaawansowanego raka jelita grubego, położonego powyżej załamka otrzewnej.
Wieloogniskowość miejsc przerzutowych jest prawdopodobnie mniej istotna niż całkowita liczba przerzutów. Koncepcja, że rokowanie jest lepsze, gdy przerzuty ograniczają się tylko do jednego narządu, jest niezgodna z wynikami badań na temat krążących komórek nowotworowych i patofizjologii przerzutów. W sprzeczności pozostaje obserwowany 29% okres przeżyć pięcioletnich u chorych po jednoczesnej resekcji wątroby oraz pozawątrobowych ognisk przerzutowych, które nie są bezwzględnym przeciwwskazaniem do resekcji wątroby z powodu przerzutów (39). Rokowanie po resekcji jest w większym stopniu związane z całkowitą liczbą wyciętych przerzutów (wewnątrz i na zewnątrz wątroby), niż z lokalizacją tych przerzutów (tylko w wątrobie lub dodatkowo poza nią). U 27% chorych jednocześnie z resekcją wątroby z powodu przerzutów raka jelita grubego wykonano również resekcję przerzutów pozawątrobowych. Analiza wieloczynnikowa wykazała, że całkowita liczba przerzutów (wewnątrz i poza wątrobą) miała większą wartość prognostyczną, niż obecność lub brak przerzutów pozawątrobowych. W zależności od całkowitej liczby wyciętych przerzutów (bez względu na ich miejsce), pięcioletnie przeżycia wyniosły: 38% u chorych z 1-3 przerzutami; 29% u chorych z 4-6 przerzutami; 18% u chorych z > 6 przerzutami (40). Dlatego też, obecność przerzutów pozawątrobowych, o ile są one tylko resekcyjne, nie musi być przeciwwskazaniem do resekcji wątroby.
Wątroba jako pierwszy narząd szerzenia się choroby, nie wydaje się już „uprzywilejowanym” do resekcji przerzutów, ale powinna być traktowana na równi z każdym innym miejscem rozsiewu raka jelita grubego.
W obliczu zaawansowanego, często uogólnionego nowotworu właściwym postępowaniem jest połączenie całkowitego wycięcia choroby widocznej makroskopowo z chemioterapią mikroskopowych ognisk resztkowych. W koncepcji odmiennego leczenia makroskopowej (chirurgia) i mikroskopowej (chemioterapia) części nowotworu (ale w sposób skojarzony), całkowite wycięcie przerzutów raka jelita grubego jest ważniejsze niż miejsce przerzutów. Całkowita liczba wyciętych przerzutów, niezależnie od ich miejsca (narządu), pozostaje najsilniejszym czynnikiem rokowniczym. Stosując leczenie skojarzone można osiągnąć 40-50% przeżyć pięcioletnich u chorych z przerzutami do wątroby, ze zrakowaceniem otrzewnej i z innymi przerzutami pozawątrobowymi.
Dlatego też współczesne leczenie uogólnionego raka jelita grubego powinno polegać na: 1) szybkim sprawdzeniu chemiowrażliwości (celów molekularnych) guza nowotworowego; 2) całkowitym wycięciu przerzutów, gdy to możliwe; 3) kontynuacji skutecznej chemioterapii po resekcji. W tej koncepcji zarówno chirurgia, jak i chemioterapia są równie ważne dla wyleczenia.
Czerniak: mniejsze marginesy skóry, chirurgiczne leczenie przerzutów
Czerniak skóry charakteryzuje się największą dynamiką wzrostu zarówno liczby zachorowań, jak i w mniejszym stopniu, zgonów w porównaniu z jakimkolwiek innym nowotworem złośliwym. U chorych na tzw. cienkiego czerniaka (wg Breslowa do 2 mm grubości) rokowanie jest stosunkowo pomyślne, a 1 cm boczny margines wycięcia skóry jest wystarczający (41). W czerniakach o pośredniej grubości (1-4 mm) efektywny jest 2 cm margines wycięcia skóry (42). Rokowanie w czerniakach „grubych” (ponad 4 mm) jest poważne i postępowanie chirurgiczne ma niewielki wpływ na jego zmianę. W chwili rozpoznania czerniak u 15% chorych jest w stadium regionalnego zaawansowania, a u ponad 5% chorych ma charakter uogólniony (IV stopień zaawansowania; M1 wg TNM). Na podstawie lokalizacji narządowej przerzutów oraz aktywności dehydrogenazy mleczanowej dokonuje się dalszej klasyfikacji na trzy kategorie M1a (skóra, tkanka podskórna, pozaregionalne węzły chłonne), M1b (płuca) lub M1c (wszystkie inne przerzuty trzewne, z prawidłowym lub podwyższonym poziomem LDH). Przeżycia 1-roczne w poszczególnych kategoriach wynoszą odpowiednio 62, 53 i 33%.
Leczenie chirurgiczne w czerniaku jest postępowaniem z wyboru, jednak przy pojawieniu się przerzutów odległych jego celem jest łagodzenie objawów. Operacyjne wycięcie zmian przerzutowych w skórze, tkankach miękkich, węzłach chłonnych czy też ograniczonych zmian w mózgu, płucach lub jelitach należy zawsze rozważyć u chorych w dobrym stanie ogólnym, u których liczba zajętych narządów trzewnych nie przekracza dwóch, a całkowita liczba przerzutów nie przekracza ośmiu (43). Dobre wyniki uzyskuje się u chorych z przerzutami w tkance podskórnej, o ograniczonej liczbie zarówno przerzutów, jak i narządów zawierających przerzuty, przy ich dobrym stanie sprawności, u których można wykonać doszczętną operację, a także leczenie neo- lub/i adiuwantowe, w ośrodku o dużym doświadczeniu (44). W przeciwieństwie do leczenia zachowawczego, wycięcie ogniska pierwotnego i przerzutów czerniaka przy minimalnych powikłaniach oraz krótkim pobycie szpitalnym daje szybką odpowiedź kliniczną. W przypadku nawrotów można powtarzać doszczętne wycięcie, natomiast przy chemioterapii takie postępowanie jest ograniczone ze względu na wzrost oporności guza na leki. Leczenie chirurgiczne jest usprawiedliwione tylko w grupie chorych o korzystnych czynnikach rokowniczych. Resekcja hematogennych przerzutów czerniaka umożliwia przeżycie 5 lat u ok. 40% chorych (45).
Leczenie chirurgiczne przerzutów należy indywidualnie dostosować do każdego chorego. Przerzuty do skóry, tkanki podskórnej, węzłów chłonnych, pojedyncze przerzuty trzewne (w tym płucne; szczególnie te powoli rosnące, których czas podwojenia guza wynosi powyżej 60 dni) należy zawsze w całości wycinać, o ile to tylko możliwe (debulking nie ma sensu) (46). Takie leczenie jest dostępne dla wielu chorych, a wskaźnik odpowiedzi wynosi 100%. Czas operacji najczęściej nie przekracza 6 godzin, a (niepowikłanej w przebiegu pooperacyjnym) hospitalizacji waha się od 5 do 15 dni. Pozwala to na potrojenie (!) mediany przeżycia.
W ostatnim czasie duże nadzieje na wydłużenie przeżycia chorych na uogólnionego czerniaka wiąże się z nowymi lekami ukierunkowanymi molekularnie – ipilimumab (przeciwciało monoklonalne przeciwko cząsteczce CTLA4) oraz wemurafenib (inhibitor BRAF) (47). Im większy postęp dokona się w terapii systemowej nowotworów, tym większe zainteresowanie budzić będzie możliwość (dotychczas niecelowego) wycięcia nowotworu w nadziei na trwałe wyleczenie.
Mięsaki tkanek miękkich: centralizacja leczenia
U chorych na mięsaki kończyn możliwe jest obecnie skuteczne miejscowo chirurgiczne leczenie oszczędzające (kończynę) z dobrym wynikiem odległym dzięki zastosowaniu (neo-)adiuwantowej radioterapii w 90% przypadków (48). Zastosowanie dotętniczej perfuzji kończynowej (TNF-α) stwarza również szansę na zaoszczędzenie (ważnej części) kończyny (49). Bezwzględnym wymogiem chwili w naszym kraju staje się centralizacja leczenia mięsaków (również zaotrzewnowych leczonych przypadkowo na oddziałach chirurgii ogólnej) dla ratowania życia stosunkowo niewielkiej grupy chorych, która może odnieść wielką korzyść z leczenia w ośrodku referencyjnym. Przeżycia pięcioletnie u chorych leczonych na mięsaki tkanek miękkich wahają się znacznie 35-75%. Najniższe przeżycia odnotowuje się na oddziałach chirurgicznych bez doświadczenia w leczeniu tych nowotworów. Najlepsze wyniki uzyskują (narządowe) zespoły wielodyscyplinarne, organizowane w ośrodkach onkologicznych (bezpośredni dostęp do radio- i chemioterapii) i w pełni korzystające z ich zasobów (50).
Chirurg onkolog – lider zespołu wielodyscyplinarnego
Skuteczne leczenie skojarzone nowotworów powinno mieć charakter wielodyscyplinarny. Optymalne warunki dla podejmowania decyzji klinicznych w zespole wielodyscyplinarnym to:
– cotygodniowe spotkania lekarzy wielu specjalności (nawet z różnych instytucji): gastroenterologia, radiologia, patologia, onkologia kliniczna, radioterapia onkologiczna, chirurgia onkologiczna (inne w zależności od specyfiki narządowej),
– strategia długotrwałego leczenia może być wypracowana tylko i wyłącznie po zakończeniu diagnostyki mającej na celu określenie stopnia zaawansowania,
– rekomendacje zespołu wielodyscyplinarnego powinny być obligatoryjne dla instytucji (zespołu lekarzy) leczącej konkretnego chorego.
Potencjalnym liderem takiego zespołu jest chirurg-onkolog, gdyż z reguły to on, mając najczęściej pierwszy i bezpośredni kontakt z chorym, przedstawia mu propozycje wielodyscyplinarnego konsylium, a przede wszystkim to on wskazuje czy, kiedy i jakie leczenie chirurgiczne podjąć.
Piśmiennictwo
1. Al-Sarireh B, Ghaneh P, Gardner-Thorpe J et al.: Complications and follow-up after pancreas-preserving total duodenectomy for duodenal polyps. Br J Surg 2008; 95: 1506-11.
2. Lynch HT, Kaurah P, Wirtzfeld D et al.: Hereditary diffuse gastric cancer: diagnosis, genetic counseling, and prophylactic total gastrectomy. Cancer 2008; 112: 2655-63.
3. Pandalai PK, Lauwers GY, Chung DC et al.: Prophylactic total gastrectomy for individuals with germline CDH1 mutation. Surgery 2011; 149: 347-55.
4. Chen Y, Kingham K, Ford JM et al.: A Prospective Study of Total Gastrectomy for CDH1-Positive Hereditary Diffuse Gastric Cancer. Ann Surg Oncol 2011.
5. Polom K, Murawa D, Rho YS et al.: Current trends and emerging future of indocyanine green usage in surgery and oncology: A Literature Review. Cancer 2011.
6. Bembenek A, Gretschel S, Schlag PM: Sentinel lymph node biopsy for gastrointestinal cancers. J Surg Oncol 2007; 96: 342-52.
7. Ichikura T, Sugasawa H, Sakamoto N et al.: Limited gastrectomy with dissection of sentinel node stations for early gastric cancer with negative sentinel node biopsy. Ann Surg 2009; 249: 942-7.
8. Jeziorski A, Polkowski W, Kołodziejczyk P et al.: Węzeł wartowniczy w raku żołądka. [W:] Jeziorski A, Piekarski J (red.) Węzeł chłonny wartowniczy w chorobach nowotworowych. Fundacja Polski Przegląd Chirurgiczny, Warszawa 2010; s. 78-91.
9. Markl B, Moldovan AI, Jahnig H et al.: Combination of ex vivo sentinel lymph node mapping and methylene blue-assisted lymph node dissection in gastric cancer: a prospective and randomized study. Ann Surg Oncol 2011; 18: 1860-8.
10. Uenosono Y, Arigami T, Yanagita S et al.: Sentinel node navigation surgery is acceptable for clinical T1 and N0 esophageal cancer. Ann Surg Oncol 2011; 18: 2003-9.
11. Sobin LH, Gospodarowicz MK, Wittekind Ch: Żołądek. Piekarski J. (red. wyd. pol.): UICC International Union Against Cancer. TNM Klasyfikacja nowotworów złośliwych. Via Medica, Gdańsk 2010; s. 58-61.
12. Punglia RS, Saito AM, Neville BA et al.: Impact of interval from breast conserving surgery to radiotherapy on local recurrence in older women with breast cancer: retrospective cohort analysis. BMJ 2010; 340: 845.
13. Vaidya JS, Joseph DJ, Tobias JS et al.: Targeted intraoperative radiotherapy versus whole breast radiotherapy for breast cancer (TARGIT-A trial): an international, prospective, randomised, non-inferiority phase 3 trial. Lancet 2010; 376: 91-102.
14. Polkowski WP: Radioterapia śródoperacyjna fotonami o niskiej energii w leczeniu oszczędzającym chorych na raka piersi. NOWOTWORY J Oncol 2011; 61(Supl. 2): 26.
15. Kurylcio A, Romanek J, Mielko J et al.: Obiektywna ocena efektu estetycznego zabiegów oszczędzających pierś z zastosowaniem radioterapii śródoperacyjnej u chorych leczonych z powodu wczesnego raka piersi. NOWOTWORY J Oncol 2011; 61(Supl. 2): 40.
16. Jankiewicz M, Romanek J, Winkler B et al.: Wyniki leczenia chorych na wczesnego raka piersi z zastosowaniem radioterapii śródoperacyjnej. NOWOTWORY J Oncol 2011; 61(Supl. 2): 44.
17. Sterodimas A, de Faria J, Nicaretta B et al.: Tissue engineering with adipose-derived stem cells (ADSCs): current and future applications. J Plast Reconstr Aesthet Surg 2010; 63: 1886-92.
18. Sterodimas A, de Faria J, Nicaretta B et al.: Autologous fat transplantation versus adipose-derived stem cell-enriched lipografts: a study. Aesthet Surg J 2011; 31: 682-93.
19. Sugarbaker PH, Stuart OA, Vidal-Jove J et al.: Pharmacokinetics of the peritoneal-plasma barrier after systemic mitomycin C administration. Cancer Treat Res 1996; 82: 41-52.
20. Elias D, Glehen O, Pocard M et al.: A comparative study of complete cytoreductive surgery plus intraperitoneal chemotherapy to treat peritoneal dissemination from colon, rectum, small bowel, and nonpseudomyxoma appendix. Ann Surg 2010; 251: 896-901.
21. Glehen O, Gilly FN, Boutitie F et al.: Toward curative treatment of peritoneal carcinomatosis from nonovarian origin by cytoreductive surgery combined with perioperative intraperitoneal chemotherapy: a multi-institutional study of 1,290 patients. Cancer 2010; 116: 5608-18.
22. Yang XJ, Huang CQ, Suo T et al.: Cytoreductive surgery and hyperthermic intraperitoneal chemotherapy improves survival of patients with peritoneal carcinomatosis from gastric cancer: final results of a phase III randomized clinical trial. Ann Surg Oncol 2011; 18: 1575-81.
23. Glehen O, Gilly FN, Arvieux C et al.: Peritoneal carcinomatosis from gastric cancer: a multi-institutional study of 159 patients treated by cytoreductive surgery combined with perioperative intraperitoneal chemotherapy. Ann Surg Oncol 2010; 17: 2370-7.
24. Roviello F, Caruso S, Marrelli D et al.: Treatment of peritoneal carcinomatosis with cytoreductive surgery and hyperthermic intraperitoneal chemotherapy: state of the art and future developments. Surg Oncol 2011; 20: e38-54.
25. Yan TD, Black D, Savady R et al.: A systematic review on the efficacy of cytoreductive surgery and perioperative intraperitoneal chemotherapy for pseudomyxoma peritonei. Ann Surg Oncol 2007; 14: 484-92.
26. Yan TD, Links M, Fransi S et al.: Learning curve for cytoreductive surgery and perioperative intraperitoneal chemotherapy for peritoneal surface malignancy – a journey to becoming a Nationally Funded Peritonectomy Center. Ann Surg Oncol 2007; 14: 2270-80.
27. Smeenk RM, Verwaal VJ, Zoetmulder FA: Learning curve of combined modality treatment in peritoneal surface disease. Br J Surg 2007; 94: 1408-14.
28. Buunen M, Veldkamp R, Hop WC et al.: Survival after laparoscopic surgery versus open surgery for colon cancer: long-term outcome of a randomised clinical trial. Lancet Oncol 2009; 10: 44-52.
29. Fleshman J, Sargent DJ, Green E et al.: Laparoscopic colectomy for cancer is not inferior to open surgery based on 5-year data from the COST Study Group trial. Ann Surg 2007; 246: 655-62; discussion 662-4.
30. Jayne DG, Guillou PJ, Thorpe H et al.: Randomized trial of laparoscopic-assisted resection of colorectal carcinoma: 3-year results of the UK MRC CLASICC Trial Group. J Clin Oncol 2007; 25: 3061-8.
31. Dalton SJ, Ghosh A, Greenslade GL et al.: Laparoscopic colorectal surgery - why would you not want to have it and, more importantly, not be trained in it? A consecutive series of 500 elective resections with anastomoses. Colorectal Dis 2011; 13: 144-9.
32. Bretagnol F, Dedieu A, Zappa M et al.: T4 colorectal cancer: is laparoscopic resection contraindicated? Colorectal Dis 2011; 13: 138-43.
33. Wexner SD: Underutilization of minimally invasive surgery for colorectal cancer. Ann Surg Oncol 2011; 18: 1518-9.
34. van Gijn W, van de Velde CJ: 2010 SSO John Wayne clinical research lecture: rectal cancer outcome improvements in Europe: population-based outcome registrations will conquer the world. Ann Surg Oncol 2011; 18: 691-6.
35. Hamady ZZ, Malik HZ, Alwan N et al.: Surgeon’s awareness of the synchronous liver metastases during colorectal cancer resection may affect outcome. Eur J Surg Oncol 2008; 34: 180-4.
36. Adam R, Pascal G, Castaing D et al.: Tumor progression while on chemotherapy: a contraindication to liver resection for multiple colorectal metastases? Ann Surg 2004; 240: 1052-61; discussion 1061-4.
37. Verwaal VJ, Bruin S, Boot H et al.: 8-year follow-up of randomized trial: cytoreduction and hyperthermic intraperitoneal chemotherapy versus systemic chemotherapy in patients with peritoneal carcinomatosis of colorectal cancer. Ann Surg Oncol 2008; 15: 2426-32.
38. Goere D, Daveau C, Elias D et al.: The differential response to chemotherapy of ovarian metastases from colorectal carcinoma. Eur J Surg Oncol 2008; 34: 1335-9.
39. Elias D, Ouellet JF, Bellon N et al.: Extrahepatic disease does not contraindicate hepatectomy for colorectal liver metastases. Br J Surg 2003; 90: 567-74 .
40. Elias D, Liberale G, Vernerey D et al.: Hepatic and extrahepatic colorectal metastases: when resectable, their localization does not matter, but their total number has a prognostic effect. Ann Surg Oncol 2005; 12: 900-9.
41. Cascinelli N: Margin of resection in the management of primary melanoma. Semin Surg Oncol 1998; 14: 272-5.
42. Balch CM, Soong SJ, Smith T et al.: Long-term results of a prospective surgical trial comparing 2 cm vs. 4 cm excision margins for 740 patients with 1-4 mm melanomas. Ann Surg Oncol 2001; 8: 101-8.
43. Martinez SR, Young SE: A rational surgical approach to the treatment of distant melanoma metastases. Cancer Treat Rev 2008; 34: 614-20.
44. Mosca PJ, Teicher E, Nair SP et al.: Can surgeons improve survival in stage IV melanoma? J Surg Oncol 2008; 97: 462-8.
45. Morton DL, Mozzillo N, Thompson MC et al.: An international, randomized, phase III trial of bacillus Calmette-Guerin (BCG) plus allogeneic melanoma vaccine (MCV) or placebo after complete resection of melanoma metastatic to regional or distant sites. J Clin Oncol 2007; 25: (18S): Abstract 8508.
46. Lee JH, Gulec SA, Kyshtoobayeva A et al.: Biological factors, tumor growth kinetics, and survival after metastasectomy for pulmonary melanoma. Ann Surg Oncol 2009; 16: 2834-9.
47. Skórzewska M, Stępak E, Polkowski WP: Stan obecny oraz perspektywy leczenia czerniaka uogólnionego. NOWOTWORY J Oncol 2011; 61(4): w druku.
48. Karakousis CP: Refinements of surgical technique in oncologic surgery. J Surg Oncol 2010; 101: 647-8.
49. Grunhagen DJ, de Wilt JH, van Geel AN et al.: Isolated limb perfusion with TNF-alpha and melphalan in locally advanced soft tissue sarcomas of the extremities. Recent Results Cancer Res 2009; 179: 257-70.
50. Ruka W, Rutkowski P, Krzakowski M et al.: Mięsaki tkanek miękkich u dorosłych – zasady postępowania diagnostyczno-terapeutycznego. J Oncol 2010; 60: 55-65.

otrzymano/received: 2011-11-28
zaakceptowano/accepted: 2012-06-04

Adres/address:
*Wojciech Piotr Polkowski
Klinika Chirurgii Onkologicznej, SPSK nr 1
ul. Staszica 11, 20-081 Lublin
tel.: +48 (81) 534-43-13, fax: +48 (81) 532-23-95
e-mail: wojciech.polkowski@am.lublin.pl

Artykuł Co nowego w chirurgii onkologicznej w Czytelni Medycznej Borgis.
Wydawca:
Patronat:

Proszę kliknąć w wybraną okładkę aby przejść na stronę czasopisma

New Medicine

Postępy Fitoterapii

Medycyna Rodzinna



Nowa Pediatria



Nowa Medycyna



Nowa Stomatologia

Copyright © Wydawnictwo Medyczne Borgis 2006-2024
Chcesz być na bieżąco? Polub nas na Facebooku: strona Wydawnictwa na Facebooku