© Borgis - Medycyna Rodzinna 4, p. 103-108
*Mariusz Jaworski
Funkcje psychologiczne przyczyniające się do rozwoju otyłości wśród ludności w Polsce
Psychological functions contributing to the development of obesity in Poland
Dietetyk, Studia II stopnia, Kierunek dietetyka, Zakład Psychologii Medycznej, Warszawski Uniwersytet Medyczny
Kierownik Zakładu: prof. Krzysztof Owczarek
Summary
Introduction: Obesity is a very large problem for human health. In recent years, experts in nutrition and doctors gave more comments on psychological aspects of obesity. Obesity is concerned primarily with mini-bar monitoring quantities consumed food under the influence of emotions.
Material and methods: The Study was conducted from 01.11.2009 to 28.12.2009 among 2700 persons from Poland chosen deliberately. The selection criterion was the age of 18. Questionnaire technique and author's questionnaire survey were used as research techniques. The database of the material was created Microsoft EXCEL v 2007 worksheet and explored by statistical analysis using Stat Soft STATISTICA 9. Significance level α=0.05 was assumed and r-Pearson correlation analysis was applied.
Results: More than Ľ of persons showed regulating emotions and needs by eating behavior (26.36 ± 0.9%).
Conclusions: Psychological and emotional factors have a significant impact on the development of obesity. In relation to the high risk of obesity dissemination of nutritional education combined with psychological techniques and to the development of psychodietetics is recommended.
Key words: emotions, obesity, psychology of food
WSTĘP
Otyłość jest chorobą metaboliczną, która związana jest z nadmierną podażą energetyczności diety w porównaniu do zapotrzebowania organizmu przy jednoczenie niskiej aktywności fizycznej. Obecnie uznawana jest za jedną z największych zagrożeń zdrowotnych człowieka (1). Nieleczona otyłość może przyczynić się do rozwoju licznych chorób układu krążenia, hiperdyslipidemii, nadciśnienia tętniczego, nowotworów, m.in. okrężnicy i odbytu, chorób skóry, chorób kręgosłupa i stawów oraz problemów psychologicznych (2, 3). Należy dodać, że otyłość znacznie częściej występuje w krajach zachodnich, a odsetek osób z nadmierną masą ciała systematycznie wzrasta (4).
Dlatego też w ostatnich latach specjaliści w dziedzinie żywienia we współpracy z lekarzami w celu prewencji nadwagi i otyłości zwrócili uwagę na psychologiczne aspekty otyłości oraz dokonywanie wyboru produktów spożywczych. Niektórzy autorzy, jak podaje Wądołowska (2008) za: Furst (1996), Gains (1994), Keane i Willets (1994), proponują w celu określenia czynników wyboru żywności stosować „metodę Shepherda”, która wyróżnia trzy główne czynniki: czynniki związane z produktem, czynniki związane z konsumentem oraz czynniki środowiskowe (5, 6). Wśród czynników związanych z konsumentem istotne znaczenie na rozwój otyłości ma psychologiczny aspekt jedzenie. Do najlepiej poznanych aspektów tego wymiaru jedzenia należą: motywacja do jedzenia oraz emocje (7, 8).
Badania Desmenta i Schiffersteina (2008) wykazały, że istnieje 5 różnych źródeł motywujących zachowania ludzkie w związku z jedzeniem, do których zaliczamy: cechy sensoryczne artykułów spożywczych, doświadczenia i spodziewane konsekwencje związane z konsumpcją żywności, znaczenie osobiste i kulturowe oraz osoby odpowiedzialne za przyrządzanie posiłków (1, 5, 9). Cechy sensoryczne oraz jakość produktów spożywczych mają istotny wpływ na stan emocjonalny osoby poprzez zwiększanie motywacji do konsumpcji apetycznie wyglądającą teksturą bądź kolorystyką serwowanego dania (9).
Należy zaznaczyć, że doświadczane lub spodziewane konsekwencje konsumpcji żywności wpływają na stan emocjonalny jednostki. Na przykład, ludzie mogą odczuwać rozczarowanie po wypiciu filiżanki kawy, która mimo zawartości kofeiny, nie zredukowała odczuwanego przez nich zmęczenia (9). Bądź też niemiłe rozczarowanie braku orzeźwienia po wypiciu drinka w upalny dzień. Ponadto duży wpływ na wybór produktów spożywczych przez konsumentów mają konsekwencje zdrowotne, zwłaszcza gdy dotyczą one aspektów zwiększonej bądź zmniejszonej podaży energetyczności diety.
Emocje mają bardzo duży wpływ na zachowania związane z jedzeniem, głównie w aspektach, takich jak: motywacja do jedzenia (7), emocjonalne reakcje na żywność (7, 8, 10), sam proces żucia (7, 8), szybkość konsumpcji, kwoty pieniężne przeznaczone na żywność oraz metabolizm i trawienie (8). Wszystkie emocje związane z konsumpcją posiłków mają różne nasilenie i częstotliwość występowania wśród ludzi. Jednakże możemy je podzielić na dwie grupy ze względu na punkt widzenia charakteru odczuwanych emocji: pozytywne i negatywne (1, 7, 8, 11).
Canetti i wsp. (2000) sugerują, iż wpływ emocji na ilość i jakość spożywanych artykułów spożywczych często można wyjaśnić na zasadzie koncepcji „dwóch różnych efektów”, tzn. różnicy pomiędzy emocjami wywoływanymi przez pokarm a emocjami, do których regulacji ten konkretny pokarm jest wykorzystywany (7, 10).
Wszelkie zaburzenia mechanizmu samoregulacji, z którym mamy do czynienia w otyłości, związane są przede wszystkim z brakiem kontrolowania ilości spożywanego pokarmu, co w efekcie bardzo często prowadzi do „przejadania się”. Sytuacje, w których najczęściej osoby otyłe tracą kontrolę ilości pobieranego pokarmu są związane z odczuwaniem emocji (12).
MATERIAŁ I METODYKA
Badanie przeprowadzono od 01.11.2009 r. do 28.05.2009 r. łącznie wśród 2700 celowo dobranych osób z całej Polski. Przed przystąpieniem do badania właściwego przeprowadzono badanie pilotażowe obejmujące 150 osób, którego celem była weryfikacja poprawności narzędzia badawczego (kwestionariusza ankiety).
Udział w badaniu było dobrowolny i wszystkie osoby uczestniczące w badaniu wyraziły zgodę. Kryterium doboru stanowił wiek od 18. roku życia. Niespełnienie tego wymogu uniemożliwiało udział w badaniu. W badaniu użyto metodę sondażu diagnostycznego. A techniką badawczą zastosowaną w niniejszej pracy była technika ankietowa. Narzędziem badawczym był autorski kwestionariusz ankiety. Kwestionariusz zawierał 17 pytań, do których badany miał się ustosunkować. Każda twierdząca odpowiedz była punktowana, a następnie zliczana do ogólnego wyniku aspektu psychologicznego. Pytania dotyczyły regulowania przeżywanych emocji poprzez jedzenie oraz opinie na temat własnej atrakcyjności. Kwestionariusz dodatkowo zawierał metryczkę zawierającą pytania o płeć, wiek, wykształcenie.
Bazę danych uzyskanego materiału utworzono w arkuszu kalkulacyjnym EXCEL v 2007 firmy Microsoft oraz poddano analizie statystycznej przy użyciu pakietu statystycznego STATISTICA 9 firmy Stat Soft, przyjęto poziom istotności α=0,05.
WYNIKI
Spośród grupy wyjściowej, którą stanowiły łącznie 2700 osoby, do dalszych analiz zakwalifikowało się 2047 osób, co stanowiło 75,81% grupy wyjściowej. Pozostała część badanych nie wyraziła zgody na wypełnienie kwestionariusza, co uniemożliwiło im udział w badaniu. Charakterystykę grupy badawczej ilustruje tabela 1.
Tabela 1. Charakterystyka grupy badawczej.
Lp. | Parametry | Średnia | Błąd |
Ilość osób (%) |
| Kobiety | 53,13% | 4,0 |
| Mężczyźni | 43,87% | 4,0 |
Wiek (lata) | 28,37 | 0,7 |
Wykształcenie (%) |
| Podstawowe | 6,51% | 1,9 |
| Zawodowe | 13,80% | 2,8 |
| Średnie | 38,79% | 3,8 |
| Wyższe | 40,90% | 3,8 |
Wśród wszystkich kwestionariuszy zakwalifikowanych do badań, 56,71% ankiet zostało wypełnionych przez kobiety, a 43,34% przez mężczyzn. Średni wiek całej badanej próby wynosił 28,3 ± 0,7 lata. W grupie badawczej dominowały również osoby posiadające wyższe (40,90 ± 3,8%) lub średnie wykształcenie (38,79 ± 3,8).
Osoby biorące udział w badaniu charakteryzowały się wysokim poziomem braku wiary w siebie (70%), blisko 1/4 osób przyznała, że była mało atrakcyjna oraz 1/2 uznała, że mogłaby poprawić coś w swoim wyglądzie (tab. 2).
Tabela 2. Opinia respondentów na temat własnej atrakcyjności.
Twierdzenie z autorskiego kwestionariusza ankiety | Odsetek respondentów zgadzający się z tym twierdzeniem | SD (odchylenie standardowe) |
Brak mi wiary w siebie | 70,58% | 3,5 |
Uważam, że jestem mało atrakcyjny | 25,49% | 2,3 |
Uważam, że mogę coś poprawić w swoim wyglądzie | 50,42% | 2,4 |
Grupa badana charakteryzowała się różnorodnymi zachowaniami żywieniowymi. W przypadku częstotliwości konsumpcji żywności 41% ankietowanych przyznała, że spożywa posiłki głównie wieczorami, a utrzymanie pełnej lodówki jest priorytetem dla 39% badanych (tab. 3).
Tabela 3. Opinia respondentów na temat zachowań żywieniowych.
Twierdzenie z autorskiego kwestionariusza ankiety | Odsetek respondentów zgadzający się z tym twierdzeniem | SD (odchylenie standardowe) |
Lubię spożywać przekąski podczas oglądania telewizji | 35,18% | 2,0 |
Jem w chwilach odczuwania napięcia | 8,15% | 3,2 |
Jem, kiedy się zdenerwuję | 19,38% | 3,3 |
Walory sensoryczne są dla mnie ważniejsze dla nich od innych aspektów przy wyborze żywności | 66,90% | 2,4 |
Nie potrafię się oprzeć skosztowaniu pięknie pachnącej i smakowicie wyglądającej potrawiy | 5,06% | 2,1 |
Jem w sytuacjach stresu | 11,87% | 2,1 |
Uważam, że słodycze są dobrym sposobem na niepowodzenia | 55,02% | 2,0 |
Jedzenie pomaga mi zmagać się z problemami | 30,32% | 2,2 |
Nie zwracam uwagi na to, ile i co zjadam | 19,01% | 1,2 |
Jem znacznie więcej żywności wieczorem | 41,38% | 2,6 |
Uważam, że jedzenie może dawać tyle samo przyjemności, co seks | 54,02% | 1,6 |
Aż 35% osób lubiło konsumować jedzenie podczas oglądania telewizji. Słodycze za dobrą formę rekompensaty trudów ciężkiego dnia uznało 55% ankietowanych, przy czym około 30% osób wskazało, że jedzenie pomaga im w sytuacjach problemowych. Znacznie mniejszy odsetek osób sięgał po jedzenie w celu regulowania emocji, m.in. stresu (około 12%), napięcia (8%) oraz zdenerwowania (19%) poprzez zwiększoną konsumpcję żywności. Ponad 66% respondentów wskazywała, że walory sensoryczne są istotnym aspektem wyboru żywności (tab. 3).
Natomiast 54% respondentów wskazało, że jedzenie może dawać tyle samo przyjemności, co seks. Ponadto aż 39% osób przyznało, że należy zjeść wszystko, co się ma podane, gdyż jest to oznaką miłości. Tyle samo respondentów uznało, że nie można marnować jedzenia (tab. 3). Około 30% osób z tej grupy uznała, że jedzenie daje władzę (tab. 4).
Tabela 4. Opinia respondentów odnośnie psychologicznego znaczenia jedzenia w kontaktach międzyludzkich.
Twierdzenie z autorskiego kwestionariusza ankiety | Odsetek respondentów zgadzający się z tym twierdzeniem | SD (odchylenie standardowe) |
Na przyjęciu staram się spróbować wszystkich serwowanych dań | 28,67% | 1,9 |
Jedzenie daje mi tyle samo przyjemności, co kontakty z innymi ludźmi | 6,8% | 1,0 |
Uważam, że trzeba jeść wszystko, co jest na talerzu i nie można marnować jedzenia | 38,94% | 1,4 |
Uważam, że jedzenie daje władzę | 29,15% | 2,3 |
Staram się mieć zawsze pełną lodówkę | 38,94% | 3,1 |
W sytuacjach kontaktów społecznych prawie 29% respondentów uznała, że próbuje wszystkich potraw podawanych na przyjęciach. Wśród wszystkich respondentów 19% osób uznało, że nie zwraca uwagi na to, co je (tab. 4). Należy zaznaczyć, że jedynie 5% tych osób przyznało się, że nie potrafi oprzeć się skosztowaniu pięknie pachnących potraw (tab. 3). Niewielki odsetek osób (6%) uznał, że jedzenie dostarcza im tyle samo przyjemności, co kontakty z ludźmi (tab. 4). Pośród badanej grupy średnia częstotliwość redukowania emocji poprzez jedzenie wynosiła około 26% (tab. 5).
Tabela 5. Średnia częstotliwości redukowania emocji poprzez zachowania związane z jedzeniem.
Średnia częstotliwość redukowania emocji poprzez zachowania związane z jedzeniem | SD |
26,36% | 0,9 |
DYSKUSJA
Redukowanie emocji poprzez żywność stanowi poważny problem wśród badanej populacji (tab. 5). Świadczy o tym niepokojące zachowanie, iż ponad 35% Polaków biorących udział w badaniu deklarowało, że lubi konsumować jedzenie podczas oglądania filmu (tab. 3). Takie zachowanie można tłumaczyć faktem, iż wielu ludzi, oglądając jakiś film, przeżywa napięcie wewnętrzne, a dla jego zredukowania sięgają odruchowo po jedzenie (2, 6, 7, 8, 22). Należy tu zaznaczyć, że telewizja jest bardzo dobrym modelem, z którego ludzie czerpią wzorce zachowań, a według psychologów media stanowią silną grupę oddziaływania na zachowania i emocje ludzi. Ludzie zanim zaczną oglądać telewizję przynoszą sobie z lodówki mnóstwo jedzenia czy kupują kukurydzę w kinie. Zakorzenione jest to w nich tak mocno, że już nie zwracają na to uwagi. Jedzą coś, jak oglądają film nie dlatego, że są głodni, ale z powodu emocji, jakie wówczas przeżywają. Mamy tu do czynienia ze zjawiskiem, tzw. „Jedzenia nawykowego” (12), której, jak widać dotyczy ponad 1/3 badanej grupy. Wzrost spożycia żywności w tych sytuacjach można również tłumaczyć na zasadzie warunkowania klasycznego, w wyniku którego bodziec początkowo bezwarunkowy staje się bodźcem warunkowym, co doprowadza do powstania tendencji do zmniejszenia nieprzyjemnych skutków odczuwania samotności. Inaczej mówiąc, warunkowanie klasyczne przebiega na poziomie kojarzenia bodźców dotychczas neutralnych i poprzez wzmocnienie ich poprzez bodźce bezwarunkowe stają się bodźcami warunkowymi wywołującymi wrodzone odruchy i wyuczone reakcje warunkowe. Można powiedzieć, że jedzenie może być wykorzystywane do „połykania emocji”, co jest zwiększonym ryzykiem wystąpienia otyłości (7, 8, 10).
Do utraty kontroli ilości spożywania pokarmu przyczyniają się również spotkania towarzyskie, zwłaszcza jeśli towarzyszy im dużo jedzenia w zasięgu ręki (9, 12, 18). Aż 28% Polaków uznała, że na przyjęciu stara się spróbować wszystkich serwowanych dań (tab. 4). Dzieje się tak, ponieważ wszelkie spotkania powodują zmniejszenie samoświadomości, w wyniku czego wiele osób nie jest w stanie kontrolować swoich zachowań związanych z jedzeniem (5, 12, 19).
Jak wynika z badań Bąk-Sosnowskiej (2005), wiele osób potwierdza fakt, że w chwilach słabości, stresu lub napięcia sięga po coś do jedzenia, nie zwracają uwagi na to, co jedzą i nie delektują się smakiem, gdyż odbywa się to szybko (14, 21). Do sięgania po jedzenie w chwilach odczuwania napięcia przyznało się około 8% badanych, a po jedzenie w sytuacji zdenerwowania sięgało blisko 19% ankietowanych, a w przypadku stresu po jedzenie sięgało prawie 12% badanych (tab. 3). Takie zachowanie należy tłumaczyć przyjęciem przez ludzi strategii, w myśl której jedzenie ma umożliwić im rozładowanie negatywnych emocji związanych z przeżywaniem stresu poprzez jedzenie (3, 20, 21). Pocieszającym jest fakt, iż wskazuje się na to, iż taka reakcja na stres jest tendencją wyuczoną na warunkowaniu klasycznym bądź instrumentalnym, a co za tym idzie, można ludzi oduczyć sięgania po jedzenie poprzez odpowiednią terapię behawioralną, w tym terapię awersyjną, sensytyzację ukrytą (wyobrażeniową), wzmacnianie przez terapeutę i postępowanie oparte na samokontroli. Jednakże, należy podkreślić w tym miejscu, że sam widok potrawy, jej smak czy zapach, mogą również zwiększyć niekontrolowanie ilości spożytego pokarmu (9, 10, 12, 21). Aż 67% ankietowanych uznało, że walory sensoryczne były ważniejsze dla nich od innych aspektów przy wyborze żywności i przyczyniały się do zwiększonej konsumpcji potraw (tab. 3).
W niektórych sytuacjach ludzie nie potrafią się oprzeć skosztowaniu pięknie pachnącej i smakowicie wyglądającej potrawy (10, 12). Takie zdanie potwierdziło 5% ankietowanych (tab. 3). Wszelkie próby chęci powstrzymania się od myślenia o jedzeniu powodują, że efekt jest odwrotny. Wówczas osoby, im intensywniej próbują nie myśleć o jedzeniu, tym odczuwają większą potrzebę zjedzenia jakiegoś pokarmu (7, 8, 12), jednakże ta kwestia jedzenia nie odgrywała znaczącej roli wśród ankietowanych.
Z badań wynika, że osoby w celu poprawienia nastroju najczęściej sięgają po produkty bogate w węglowodany proste, a co za tym idzie bardzo kaloryczne (10, 12). Słodycze to dobry sposób na niepowodzenia, gdyż dają ulgę w cierpieniu (10, 19). Taką opinię poparło 55% badanych (tab. 3). Potrawy słodkie są kojące, łatwo się je przełyka i nie trzeba ich mocno żuć, dlatego bywają nazywane „pożywieniem opiekuńczym”. Dzieje się tak, gdyż węglowodany powodują zwiększone wydzielanie hormonów do krwi, m.in. endorfiny, która działa uspokajająco oraz serotoniny, która znacząco poprawia nastrój. Należy jednak powiedzieć, iż tzw. uspokajające działanie węglowodanów nie jest zbyt długie i po jakimś czasie osoba znowu zaczyna odczuwać negatywne emocje, co skłania ją do sięgania po kolejne słodycze, co z całą pewnością jest znaczącym czynnikiem ryzyka wystąpienia otyłości (15).
Badania potwierdzają, że w przypadku zaburzeń związanych z jedzeniem duży wpływ ma negatywny odbiór społeczny (1418), ale także wszelkie przekonania dotyczące własnej osoby (12). Aż 70% badanych uznało, że brakuje im wiary w siebie (tab. 2). W wyniku tego osoby te mogą częściej przeżywać stres, złe samopoczucie i inne negatywne emocje (12), a co za tym idzie, mogą częściej sięgać po jedzenie. Naukowcy uznali, że nieumiejętność radzenia sobie z problemami bardzo często przyczynia się do nadmiernego jedzenia. A samo jedzenie staje się wówczas w pewnym sensie sposobem na zmaganie z problemami poprzez odwrócenie uwagi od kłopotów danej osoby i rekompensowanie przeżywanych problemów, (15) co poprało 30% ankietowanych. (tab. 3).
Z badań wynika, że osoby, które czują się bardzo samotne (14) przyznają, że jedzenie dostarcza im większych przyjemności niż kontakty z innymi ludźmi (4). Blisko 7% badanych uznało, że jedzenie dostarczyło im tyle samo przyjemności, co kontakty z innymi ludźmi (tab. 4), tak mały odsetek badanych potwierdzających tę kwestię świadczy o prawidłowych procesach socjalizacyjnych, a zatem zmniejszających ryzyko nadwagi i otyłości.
Z wszelkich cech osobniczych, które mogą przyczynić się do nadmiernego spożycia pokarmów, należy podkreślić, m.in. pesymizm życiowy, niska samoocena i poczucie bezradności. Blisko 1/4 uważała, że była mało atrakcyjna i 1/2 uważała, że mogłaby coś poprawić w swoim wyglądzie (tab. 2). Powyższe cechy bardzo często powodują pojawienie się negatywnych emocji oraz potrzebę pocieszania się i zaspokajania tej potrzeby jedzeniem (12, 18, 19). Tak wysoki odsetek badanych może być niepokojącym czynnikiem prowadzącym do nadwagi, gdyż samoocena oraz postrzeganie własnego ciała są ze sobą wzajemnie powiązane. Z tego powodu takie uczucia, jak np. „jestem gruba” oraz „jestem bezwartościowa” łączą się ze sobą i dla wielu osób z otyłością te powyższe dwa zdania są równoważne. Badania potwierdziły, że negatywny obraz samego siebie znacznie obniża samoocenę (16).
Z otyłością wiąże się negatywny odbiór społeczny, czego skutkiem jest izolacja osoby otyłej, w wyniku czego taka osoba zaczyna szukać pocieszenia np. w jedzeniu, w ten sposób powstaje błędne koło ucieczki w jedzenie. Osoby otyłe w takich sytuacjach nie zwracają uwagi na to, ile i co zjadają (12). W badanej populacji 19% badanych uznało, że nie zwraca uwagi na to, co je (tab. 3). Fakt ten może być niepokojący, zwłaszcza że dotyczy sporego odsetka badanych. W tym miejscu należy podkreślić, że u introwertyków, osób zahamowanych oraz izolujących się od ludzi, czy też neurotyków skłonnych do negatywnych emocji, jedzenie najczęściej umożliwia łagodzenie wszelkich negatywnych emocji, czy też stanów emocjonalnych oraz poczucie samotności. Można powiedzieć, że jedzenie pełni wówczas funkcję pocieszenia (12, 13, 23).
Z badań Ogińskiej-Bulik wynika, że ludzie utożsamiają jedzenie z miłością, co powoduje błędne przekonanie, że trzeba jeść wszystko, co jest na talerzu i nie można marnować jedzenia (12). Takie zdanie podzieliło prawie 39% badanych (tab. 3). Co można głównie tłumaczyć uwarunkowaniami kulturowymi i stylem wychowania.
Część osób próbuje w jakiś sposób uniknąć odpowiedzialności za siebie i innych bądź uciec przed dojrzałością. Wykorzystują do tego celu nadwagę bądź otyłość (12). Według badań Cichonia otyłość daje niektórym otyłym poczucie władzy i siły (12). Prawie 29% badanych uznała, że jedzenie może dawać władzę (tab. 4). Taki pogląd może później doprowadzić u tych osób do zaburzeń odżywiania manifestujących się m.in. otyłością.
Wiele osób z otyłością często rezygnuje ze spożywania śniadań z nadzieją na uniknięcie jednego posiłku w ciągu całego dnia i dzięki temu redukowanie masy ciała (15). Niestety najczęściej u osób, które nie jedzą śniadań, apetyt znacznie się zwiększa popołudniu (16). Z badań Bąk-Sosnowskiej wynika, że ludzie lubią jeść wieczorami. To samo zdanie podzieliło 41% badanych (tab. 3). Wynikiem tego mogło być nie tylko głodzenie w ciągu dnia, ale także może być formą nagradzania siebie za wysiłek po całym dniu pracy albo usprawiedliwiania poniesionych porażek, czy też traktowania jedzenia jako rozrywki (10, 13). Jedzenie traktowane jako forma rozrywki ma dostarczać przyjemności i wypełniać czas osobom izolującym się od innych lub samotnym (17).
Odczuwana przyjemność płynąca z uczucia sytości i spożywania pokarmów rekompensuje niektórym ludziom nieudane życie seksualne. Blisko 54% ankietowanych uznało, że jedzenie może dawać tyle samo przyjemności co seks (tab. 3). Kiedy nie są zadowoleni z własnego życia seksualnego, często sięgają po coś do jedzenia, co często prowadzi do nadmiernej masy ciała. Nadmierne objadanie się czy też rygorystyczne głodówki, mają na celu oddalić konieczność podejmowania życia seksualnego (8, 12).
Jedzenie dla niektórych jest formą bezpieczeństwa. Dlatego nadmiernie się koncentrują na jedzeniu i utrzymują ciągle lodówkę pełną jedzenia. Zawsze pełną lodówkę stara się mieć 39% ankietowanych Polaków (tab. 3). Ten styl zachowania wiązany jest najczęściej z doznawaniem głodu w poprzednich pokoleniach (12, 14, 15). Jest to bardzo niebezpieczne zachowanie, gdyż prowadzi do wielu zaburzeń odżywiania, w tym także do otyłości. Taka osoba najczęściej objada się z obawy przed wystąpieniem głodu.
Podsumowując, można przypuszczać, że u osób otyłych zwiększony apetyt związany jest, przede wszystkim z przykrymi stanami psychicznymi, czynnikami biologicznymi takimi jak głód, bodźce nawykowe, czy też nieprawidłowy obraz samego siebie (7, 8, 9, 10, 12, 16).
WNIOSKI
1. Nieradzenie sobie ze stresem przyczynia się do zwiększonej konsumpcji żywności, a tym samym prowadzi do rozwoju otyłości.
2. Czynniki psychologiczne i emocjonalne mają istotny wpływ na rozwój otyłości poprzez przyczynianie się do wzrostu konsumpcji artykułów spożywczych, dlatego też zaleca się rozpowszechnianie edukacji żywieniowej połączonej z technikami psychologicznymi, oraz zaistniała potrzeba rozwoju psychodietetyki.
Piśmiennictwo
1. Doll HA, Petersen SEK, Stewart-Brown SL: Obesity and physical and emotional well-being: Associations between BMI, chronic illness and the physical and mental components of the SF-36. Obesity Res 2000; 8: 160-170. 2. Ogińska-Bulik N: Psychologia nadmiernego jedzenia. Wydawnictwo Uniwersytetu Łódzkiego. Łódź 2004; 9-67. 3. van der Horst K et al.: A systematic review of environmental correlates of obesity-related dietary behaviors in youth. Health Education Research 2007; 22(2): 203-226. 4. Kottke TE, Wu LA, Hoffman RS: Economic and psychological implications of the obesity epidemic. Mayo Clin Proc 2003; 78: 92-94. 5. Wądołowsk L, Babicz-Zielińska E, Czarnocińska J: Food choice models and their relation with food preferences and heating frequency In the Polish population: POFPRES study. Food Policy 2008; 33: 122-134. 6. Kihlberg I, Risvik E: Consumers of organic foods. Value segments and liking of bread. Food Quality and Preference 2007; 18(3): 471-481. 7. Macht M, Simons G: Emotions and eating in everyday life. Appetite 2000; 35: 65-71. 8. Macht M: How emotions affect eating: A five-way model. Appetite 2008; 50: 1-11. 9. Desment PMA, Schifferstein HNJ: Sources of positive and negative emotions in food experience. Appetite 2008; 50: 290-301. 10. Macht M, Roth S, Ellgring H: Chocolate eating in healthy men during experimentally induced sadness and joy. Appetite 2002; 39: 147-158. 11. Rappoport L: How we eat: appetite, culture, and the psychology of food. Toronto. Ontario: ECW Press 2003. 12. Ogińska-Bulik N: Pułapki jedzenia. Style i charaktery 007; 2: 14-16. 13. Jablow M: Na bakier z jedzeniem. Anoreksja-bulimia – otyłość. Przewodnik dla rodziców, GWP, Gdańsk 2001. 14. Bąk-Sosnowska M: Wpływ redukcji masy ciała na poziom niepokoju otyłych kobiet. Ann Acad Med Siles 2005; 205: 59(3): 186-191. 15. Stice E et al.: Psychological and behavioral risk factors for obesity onset in adolescent girls: a prospective study. Journal of Consulting and Clinical Psychology 2005; 73(2): 195-202. 16. Friedman K et al.: Body image partially mediates the relationship between obesity and psychological distress.Obes Res 2002; 10(1): 33-41. 17. Makara-Studzińska M, Gałkiewicz M: Psychologiczne aspekty otyłości. Annales Universitatis Mariae Curie-Skłodowska Lublin 2003; Vol XVIII: (Suppl. XIII): 155: 279-184. 18. Canetti L, Bachar E, Berry EM: Food and emotion. Behavioral Processes 2002; 60(2): 157-164. 19. Sun YC: Health concern food choice motives and attitudes toward healthy eating: The mediating role of food choice motives. Appetite 2008; 51: 42-49. 20. Macht M, Haupt C, Ellgring H: The perceived function of eating is changed during examination stress: A field study. Eating Behaviors 2005; 6: 109-112. 21. Bekker MHJ, van de Meerendonk C, Mollerus J: Effects of negative mood induction and impulsivity on self-perceived emotional eating. International Journal of Eating Disorders 2004; 36: 461-469. 22. Johansen A, Rasmussen S, Madsen M: Children's television viewing and objectively measured physical activity: associations with family circumstance. International Journal of Behavioral Nutrition and Physical Activity 2006; 3(36). 23. Oliver G, Wardle J & Gibson EL: Stress and food choice: A laboratory study. Psychosomatic Medicine 2000; 62: 853-865.
otrzymano/received: 2010-09-24
zaakceptowano/accepted: 2010-11-03
Adres/address:
*Mariusz Jaworski
ul. Spartańska 4, 96-500 Sochaczew
tel.: 783 680 734
e-mail: mariusz.jaworski@onet.pl